Portfolio, to fundament wiedzy o naszej działalności. Nie jest tajemnicą, że rynek usług wideo, tak zresztą jak i każdych innych jest pełen różnych wykonawców. Konkurencja jest więc ogromna. Część klient zapewne trafi do Ciebie z polecenia, takich raczej nie będziesz musiał przekonywać co do jakości swoich usług. Jednak niektórzy znajdą Cię po prostu na Facebooku, czy wyszukiwarce Google, o ile inwestujesz w ten rodzaj promocji. Nie znaczy to jednak, że od razu będą chcieli zlecić stworzenie video. Najpierw będziesz musiał ich przekonać do siebie i pokonać konkurencję. Mail z prośbą o wycenę stworzenia jakiegoś filmy albo z zapytaniem trafił najprawdopodobniej nie tylko do twojej skrzynki odbiorczej. Dostała go też konkurencja. Dlatego będziesz musiał pokazać potencjalnemu klientowi takie portfolio, które sprawi, że to właśnie Ciebie będzie chciał wybrać.

Pokaż to w czym jesteś najlepszy

Brzmi oczywiście banalnie, ale postaraj się wybrać do swojego portfolio te prace, które rzeczywiście prezentują się najlepiej. Unikaj pokazywania czegoś, z czego nie jesteś zadowolony. Jeśli w swojej pracy rozwijasz się jako montażysta, pokaż przede wszystkim te video, gdzie montaż ma duże znaczenie, tam, gdzie po prostu robi robotę. Prezentowanie tego co uważasz za naprawdę udane pomoże Ci także w rozmowie z klientem. Będziesz znacznie bardziej pewny siebie opisując i rozmawiając o czymś, z czego jesteś zadowolony.

Nie bój się przyznać, że wciąż się uczysz

To, że wciąż się rozwijasz i uczysz nowych rzeczy może przynieść tylko korzyści. Klient będzie wiedział, że jesteś zaangażowany w swoją pracę i chcesz się w niej rozwijać, czyli zależy Ci na niej. To znowu prowadzi do wniosków, że naprawdę lubisz to co robisz i wykonujesz swoich zadań na zasadzie „byle zrobić”.  Twierdzenie, że wszystko potrafi się najlepiej, może prowadzić do nieufności.

Pokaż to, co interesuje klienta

Jeśli klient pisze do Ciebie z prośbą o wysłanie portfolio, postaraj się je spersonalizować. Pokaż takie filmy, które będą z tej samej lub najbliższej jak to możliwe branży klienta.  Jeśli ktoś będzie widział, że zrobiłeś już coś, co jest w jego klimatach, z większym prawdopodobieństwem zleci ci pracę przy swoim kolejnym projektem.

Natomiast jeśli chodzi o portfolio w formie strony internetowej, to staraj się, żeby było jak najprostsze. Zarówno pod względem interfejsu, jak i ilości materiału.  Nikomu nie będzie chciało się oglądać 20 filmów, dlatego jak pisaliśmy wyżej, wybierz te najlepsze. Niech to będzie 3-5 materiałów, takich, z których jesteś naprawdę zadowolony. Jeśli już jesteśmy przy stronie portfolio, to musi na niej znaleźć się kilka istotnych elementów.

Co musi się znaleźć na stronie internetowej, która służy za portfolio?

• Strona główna. To ona musi sprawić, że klient nie opuści Twojej strony, zanim cokolwiek na niej zobaczy. Dobry tekst, który przyciągnie potencjalnych klientów, jest tutaj bardzo potrzebny. Dlatego dobrze przemyśl, co będzie tam napisane. Pozyskaj opinie kolegów i znajomych, a może nawet oni wpadną na coś, co będzie można wykorzystać.

• O mnie. Tutaj powinieneś przedstawić krótką historię swojej osoby. Oczywiście skup się na swojej profesji, jednak warto wtrącić także jakieś historie z życia prywatnego. Dzięki temu klienci poczują się w kontaktach z Tobą swobodniej. To z kolei zwiększy szansę, że właśnie Tobie będą chcieli coś zlecić.

• Portfolio. Tutaj chyba nie trzeba nic dodawać i każdy wie, co powinno się tu znaleźć.

• Referencje. Warto prosić swoich klientów o wystawienie referencji. Jeśli potencjalni zleceniodawcy będą widzieli, że wiele osób Ci już zaufało i było zadowolonych, to nie będą mieli oporów przed tym, żebyś dla nich pracował.

Podsumowanie

Część rad może wydawać się komuś oczywista, jednak warto o nich przypominać. Często z pośpiechu lub brania czegoś za pewnik, można zapomnieć o niektórych zasadach. W konsekwencji może to kosztować utratę zlecenia, mimo  że wdrożenie wspomnianych wyżej wskazówek nie jest trudne.